OLIMPÓW

Na dziale wodnym między Wisłokiem a Wisłoką, w kotlinowatym obniżeniu Pogórza Karpackiego leży niewielka miejscowość Olimpów.

Żadne kroniki, roczniki czy opracowania monograficzne miejscowości nie wspominają o Olimpowie. Nawet w kronice parafialnej do roku 1933 nie był on wspomniany. Znajduje się natomiast taki zapis: „do parafii Nockowa należy: Wiśniowa, Bystrzyca, Wiercany, Iwierzyce, Nockowa. Stąd wniosek że Olimpów istniał, ale przyłączony był do innych miejscowości. I tak Olimpów wzdłuż szosy przyłączony był do Iwierzyc jako Iwierzyce II, natomiast gospodarstwa położone nad rzeką Bystrzyca należały do Wiercan.

„Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego” z 1882 r. w tomie III podaje: „Iwierzyce z Olenycowem (Olimpowem) wieś powiatu ropczyckiego leży nad potokiem Bystrzyca, na południe od Sędziszowa - w okolicy pagórkowatej. Obszar mniejszy posiadłości Władysława Michałowskiego (brata Piotra Michałowskiego) należąca do kasztelanii sandomierskiej ma 418 morgów roli, 42 morgi łąk i ogrodów, 39 morgów pastwisk i 77 morgów lasu. Posiadłość większa tego samego właściciela ma 898 morgów pól, 111 morgów łąk i ogrodów, 118 morgów pastwisk i 191 morgów lasu.”

Prawdopodobnie na terenie położonym powyżej szosy od Wiercan po tzw. folwark właściciel stadniny końskiej o imieniu Olimp urządzał wyścigi konne. Podobno od jego imienia wywodzi się nazwa wsi. Od 1772 r. cała Galicja, a w niej i nasza miejscowość weszła w skład wielonarodowościowej monarchii austriackiej. Galicja pozostała krajem zacofanym. Olimpów był miejscowością biedną. Drogi były błotniste, domy kryte strzechą a ludność zajmowała się tylko rolnictwem. Pracowało kilku rzemieślników - kowal, stolarz, tkacz. Ludność nie kupowała wielu artykułów codziennego użytku: cukru, soli, a nawet zmniejszyła ilość zakupu nafty czy zapałek. Sytuacja pogorszyła się do tego stopnia, że chłopi z Olimpowa popierali bunt chłopski w Nockowej w 1933 r., myśląc, że jest to bunt przeciw nędzy i bezrobociu, nie wiedząc, że już wtedy byli sterowani i podsycani przez komunistów.

Niemały wpływ na życie mieszkańców wsi mieli Żydzi. Znane były rodziny Żydów Dawida Jankiela, a w środku wsi, na dawnej posesji Dzięglów mieszkał Żyd Josek, który prowadził karczmę i sklep. Karczma grała ogromną rolę w życiu wsi, jako jedyne ognisko codziennego życia zbiorowego. Tu odprawiano uroczystości rodzinne i zabawy zapustne, tu schodzono się na narady i plotki, tu zasięgano wieści z szerszego świata i tu także rozpijano chłopów.

Po I wojnie światowej Żydzi sprzedali swoje posiadłości i opuścili wieś. II wojna światowa przyniosła strach, biedę i zniszczenia. Zaraz na początku wojny wiele rodzin z Pomorza wróciła w te strony, gdyż zostali przez Niemców wysiedleni. Prawie do każdego domu wsi, mimo ciasnoty mieszkaniowej, przydzielono rodzinę wysiedlonych.

Później przyjechali następni uchodźcy ze wschodu i też kilka rodzin zamieszkało w domach w Olimpowie. Wielu ludzi na skutek tzw. „łapanek” i „kontyngentu roboczego” zostało wywiezionych do Niemiec na roboty. Wielkim przeżyciem było zamordowanie przez Niemców bez żadnej przyczyny mieszkańca wsi. Był to Adam Czaja, którego w nocy wywleczono z domu i zastrzelono. Ponieważ dawał jeszcze oznaki życia żona wzięła go do domu i próbowała ratować, ale Niemcy powrócili jeszcze raz w towarzystwie granatowej policji ponownie go wywlekli przed dom i dobili.

Po wojnie zmieniło się oblicze wsi. Po uruchomieniu zakładów pracy w Sędziszowie znaczna część ludności znalazła pracę, równocześnie gospodarując na roli.

W wiosce została zbudowana kuźnia, później zamieniona na remizę strażacką. Czynem społecznym zbudowano Dom Ludowy. W przysiółku Kamieniec, gdzie znajdują się pokłady kamienia wapiennego, powstałego w okresie zalewu morza mioceńskiego, powstał Zakład Przemiału Wapna Rolniczego. Po kilku latach zakład jednak upadł.

Dzieci z Olimpowa uczęszczają do Szkoły Podstawowej w Wiercanach, która powstała w 1914 r. Z braku budynku szkolnego mieściła się w wynajętym lokalu u p. Surowca. Pierwszym nauczycielem był p. Tadeusz Beres. Dopiero w roku 1918 gmina przystąpiła do budowy szkoły. Po wielu wysiłkach i staraniach ze strony wójta Fr. Paśko i przewodniczącego R.S.N. F. Przybka, oraz mieszkańców Wiercan i Olimpowa została w 1922 r. oddana do użytku nowa szkoła. Pierwszym jej kierownikiem był Andrzej Wojdon, a drugą siłą Maria Wojdonowa. Już w 1930 r. kierownikiem szkoły został Izydor Szmer i uczy wraz z żoną Zofią do 1939 r. Po wybuchu II wojny światowej Pani Szmerowa objęła stanowisko kierownika szkoły, gdyż jej mąż zastał powołany na wojnę. Nauka w szkole, na skutek działań wojennych, odbywała się nawet z kilkumiesięcznymi przerwami. W czasie tych przerw pracę z dziećmi, mimo zakazów władz, prowadził potajemnie p. Szmerowa, p. Kazimierz Gniewek a później Jadwiga Paśko. Po wojnie część młodzieży kończącej szkolę podstawową rozpoczęła naukę w szkołach średnich i wyższych. Później wszystkie dzieci zostały objęte obowiązkiem szkolnym, ale do 1971 r. dzieci uczyły się w bardzo trudnych warunkach, bo szkoła w Wiercanach była ciasna (2 sale). Dopiero dzięki staraniom dyrektora szkoły Józefa Maziarza, kuratora szkolnego p. Stanisława Grabowskiego wywodzącego się z Wiercan oraz mieszkańców wsi Wiercany, Olimpowa i Wiśniowej 11 sierpnia 1971 r. została oddana do użytku nowa szkoła.

Kontakt

Parafia pw. św. Michała Archanioła
w Nockowej

Nockowa 49
39-124 Iwierzyce

tel: 537 511 420 - w godz. pracy Kancelarii

tel: 725 922 492 - grabarz, p. Kazimierz Bąk

© 2017-2024 Parafia pw. św. Michała Archanioła w Nockowej. All Rights Reserved. Designed By WarpTheme.